Potoczne wyobrażenie na temat opryszczki jest właśnie takie – pojawia się ona w okolicach ust i jako taka jest niemal natychmiast zauważalna. Czujemy wstyd, bo nie chcemy, aby nasza twarz była kojarzona z jakimiś wypryskami, zwłaszcza panie potrafią ciężko przeżywać pojawienie się opryszczki. Ta, która istnieje właśnie w tej okolicy jest spowodowana aktywnością wirusa HSV1, o którym już wspominaliśmy.

Opryszczka w takiej postaci nie jest groźna, jednak może być źródłem wielu nieprzyjemnych problemów. Skuteczne leczenie opryszczki nie zawsze jest łatwe – sporo zależy od tego, czy zmiany skórne są agresywne czy też nie. Niewielkie wypryski o jasnej barwie są zazwyczaj łagodnymi postaciami i można sobie z nimi poradzić w ciągu kilku dni.

W tym celu można stosować specjalne maści o cechach antybiotycznych, które są łatwo dostępne w aptekach. Dla pewności warto skonsultować się z dermatologiem, który oceni sytuację i stwierdzi, jakiego typu terapia będzie optymalną w konkretnym przypadku. Jeśli mamy pecha, opryszczce może towarzyszyć ból i pieczenie.

Jeśli opryszczka przejdzie w postać stanu zapalnego, to ogólnodostępne preparaty mogą nie wystarczyć do jej zwalczenia. Czasami niepozorne wypryski zamieniają się w piekące bąble, które mają tendencję do pękania. Wtedy konieczna jest wizyta w gabinecie lekarza, który zaordynuje odpowiednią terapię.

Zawsze uważajmy, aby nie zarazić innych – na przykład poprzez pocałunek. Nie wolno też przenieść zakażenia do oczu! Powikłania w tym przypadku bywają fatalne w skutkach.